Ostatnimi czasy dopadł mnie ogólny spadek formy, stąd moja chwilowa nieobecność. Nawet jeśli
coś gotowałam, to nie miałam weny, by to fotografować. A czas leci nieubłaganie, na blogach roi się
od pomysłów na świąteczne smakołyki, dlatego postanowiłam zrehabilitować się i powrócić do Was
z przepisem na keks z bananami, który śmiało może zagościć na świątecznym stole.
Keks robi się szybko, łatwo i przyjemnie. Banany mogą posłużyć za bazę,a resztę dodatków modyfikujcie do woli. Możecie dodać suszone owoce lub więcej korzennych przypraw.
Keks z bananami
50 dag bananów
2 czubate szklanki mąki
1/2 szklanka cukru
1/3 kostki masła
2 jajka
15 łyżek mleka
3 łyżeczki proszku do pieczenia
5 dag płatków migdałowych
płaska łyżka cynamonu
sok z 1/2 cytryny
starta skórka z małej pomarańczy
Masło stop. Następnie mieszając dosyp cukier, lekko przestudź. Wbij jajka, dodaj mleko. Wymieszaj wszystko mikserem.
Mąkę wymieszaj z proszkiem do pieczenia. Porcjami dosypuj do masła zmieszanego z cukrem, mlekiem
i jajami. Utrzyj mikserem.
Banany pokrój, zmieszaj z sokiem cytrynowym, skórką pomarańczową, cynamonem i 1/2 płatków migdałowych. Dodaj do ciasta.
Formę keksówkę natłuść, oprósz mąką. Włóż ciasto. Posyp z wierzchu płatkami migdałów.
Piecz 45 minut w piekarniku nagrzanym do 190 stopni C.
Chłodne wyjmij z formy.
Smacznego!
O, całkiem inny niz mój klasyczny ale banaby mogą dawać fajną wilgotnośc ciastu. Ciekawe!POzdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie, chyba muszę zrobić ;)
OdpowiedzUsuńI jeszcze te prażone migdały, piękne!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie i tak też musi smakować :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie wygląda!:)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam.. to samo mam niestety od dłuższego czasu, a oprócz tego, wracam z pracy ok. 18, więc robienie zdjęć całkowicie odpada... Keks wygląda pysznie, bardzo lubię dodatek bananów w ciastach, są dzięki nim takie wilgotne :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńkeksik wspaniały :) moja siostra robi muffiny z bananami i są zawsze smaczne
OdpowiedzUsuńkeks wierzę, że też
Mnie też często opuszcza wena. W szczególności jak wracam z pracy późnym wieczorem i z fotografii w świetle dziennym nici. Pyszny keks, ostatnio też robiłam przymiarkę przed świętami, ale widzę, że popełniłam karygodny błąd, bo nie dodałam bananów:)
OdpowiedzUsuńkeks z bananem?
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi sie ta innowacja, tym bardziej że lubię bananowe wypieki.;)