Za oknem coraz chłodniej, a i pierwsze przeziębienie mam już za sobą. Dlatego dziś, rozgrzewająca zupa- krem z kukurydzy. Nie tylko rozgrzewająca ,ale i odmładzająca!
Kukurydza bowiem, to doskonałe źródło witaminy E oraz selenu, pogromców wolnych rodników. Składniki te, działają również przeciwnowotworowo.
Zupa nie tylko zdrowa ,ale i barwą nawiązująca do otoczenia. Do złotych i pomarańczowych liści ,brązowych kasztanów. Nic, tylko zanurzyć się pod kocem , z miseczką zupy oczywiście i kromką chleba z masłem.
Przepis pochodzi z "Kuchnia,przepisy z serca domu" Nigelli Lawson ,u mnie w wersji z chili (bo o rozgrzewaniu mowa).
Składniki :
2 papryki (żółte lub pomarańczowe)
2 łyżeczki oliwy czosnkowej
ziarna z 4 kolb kukurydzy
1 litr bulionu ( ja użyłam warzywnego)
łyżeczka lub pół chili w proszku ( wedle uznania i naszego progu "ostrości" )
sól ,pieprz do smaku
Papryki oczyść z gniazd nasiennych i białych błon ,pokrój w paski i obtocz dokładnie w oliwie.
Piekarnik rozgrzej do 250 stopni , ułóż na blasze papryki skórką do góry i piecz ok.25 minut.
Wlej do garnka bulion,zagotuj, wrzuć ziarna kukurydzy doprowadź do wrzenia ,po czym zmniejsz gaz i gotuj pod przykryciem ok 20 minut.
Odcedź szklankę ziaren ,odstaw. Resztę składników ( kukurydza, opiekana papryka i chili ) zmiksuj i jeśli potrzeba, dopraw do smaku solą lub pieprzem.
Dodaj pozostałe ,całe ziarna i delektuj się smakiem.
Smacznego !
uwielbiam zupkę z kukurydzy ;)
OdpowiedzUsuńmniam!