Skoro sam Adam Mickiewicz, poświęcił nieco miejsca na opis przygotowania bigosu w "Panu Tadeuszu", to bez wątpienia jest to wyjątkowe danie kuchni polskiej. Cały opis przygotowania potrawy możecie przeczytać tu . Zatem patriotycznie przystępuję do siekania, duszenia i podgrzewania przez następne dni, bo bigos, im dłużej odgrzewany, tym smaczniejszy.
Przepis podaję za "Specjalności kuchni polskiej" PWE, z małymi modyfikacjami.
Bigos
3/4 kg kapusty kwaszonej
3/4 kg kapusty białej
50 dag wołowiny bez kości
15 dag wędzonego boczku
suszone grzyby (wedle uznania)
1 laska kiełbasy
1 łyżka powideł śliwkowych (lub kilka suszonych śliwek)
czubata łyżka przecieru pomidorowego
1 szklanka czerwonego wina
kilka liści laurowych
kilka ziaren ziela angielskiego
sól, pieprz
Kapustę kwaszoną pokrój, zalej małą ilością wrzątku i gotuj bez przykrycia.
Świeżą kapustę opłucz, poszatkuj, zalej małą ilością wrzącej wody i gotuj razem z rozkruszonymi grzybami, zielem angielskim i liśćmi laurowymi 30- 40 min.
Mięso opłucz, pokrój, posól, zrumień na rozgrzanym tłuszczu, włóż do kapusty kwaszonej i duś do miękkości.
Boczek pokrój w kostkę i wytop na skwarki, nie rumieniąc. Przełóż do kapusty.
Kiełbasę pokrój i dodaj do kapusty.
Obie kapusty połącz razem.
Dodaj przecier pomidorowy, powidła śliwkowe i wino.
Przypraw solą i pieprzem do smaku i opcjonalnie cukrem.
Potrzymaj na ogniu, aż nadmiar płynu odparuje.
Do bigosu można dodać inne gatunki mięsa, resztki pieczeni, wędlin.
Smacznego.
U mnie w domu robi się praktycznie tak samo bigosik. Jedyne co, to dodajemy jeszcze jałowca i kiełbasy jałowcowej. Pysznie wygląda ten Twój bigosik :) ja ostatnio delektuję się bigosem na obiadki w pracy (dar od Mamy :))
OdpowiedzUsuńBigos, sto lat nie jadłam bigosu. Wychodzi mieszkanie po studencku, to i tradycyjnej kuchni się nie je.
OdpowiedzUsuńbigosik kochamy !
OdpowiedzUsuń